Kotowo: niezwykły pałac w stylu Tudorów
Pałac w Kotowie (woj. wielkopolskie, pow. grodziski, gm. Granowo) oglądałam w najpiękniejszych okolicznościach przyrody, jakie można sobie wymarzyć. Przyroda wokół żyła swoim życiem. Park przypałacowy przypominał mi troszkę tajemniczy, zaczarowany ogród. Przy pałacu rosła ogromna, stara magnolia, która przepięknie wkomponowała się w kadry oraz filmiki.
Pałac w Kotowie jest połączeniem form angielskiego neogotyku tzw. stylu Tudorów z elementami secesji. Widoczne są tu wpływy angielskiego (bądź szkockiego) palladianisty, sir Richarda Morrisona (1767-1849), któremu zawdzięczamy zaprojektowanie wielu rezydencji w okolicy Dublina m. in. pałac wzniesiony w 1805 r. dla Georga Cockburna w Shanganagh. Jan Skuratowicz wysnuwa hipotezę jakoby twórcą pałacu w Kotowie był Stanisław Borecki, odpowiadającego m.in. za przebudowę pałacu w Turwi i Głuchowie, ponieważ był architektem uznanym i szanowanym wśród zamożnych inwestorów.
Pałac w Kotowie – historia
W poł. XV w. Kotowo należało do rodziny Kotowskich, później przeszło w ręce Mielżyńskich h. Nowina (ZOBACZ TAKŻE: Pałac w Miłosławiu, Dwór w Piotrkowicach k. Ślesina, Bażantarnia w Bugaju). W 1697 r. Maciej Mielżyński, kasztelan śremski oraz właściciel Kotowa, pozostawił reformatom legat na budowę klasztoru w pobliskich Woźnikach. Jego działania kontynuował Franciszek Mielżyński do śmierci w 1738 r. Po ukończeniu budowy kościoła, Mielżyńscy otrzymali w nim swoje celle fundatorskie. Mieszkali wówczas w pałacu w Chobienicach, ponieważ w Kotowie nie mieli swojej rezydencji rodowej.
W latach 30. XIX w. władze niemieckie zlikwidowały klasztor woźnicki, a Mielżyńscy wystąpili do władz pruskich o przejęcie zabudowań, argumentując to swoimi szczególnymi zasługami fundatorskimi. Kotowo i Chobienice przejął zasłużony dla Wielkopolski Maciej Mielżyński.
Klasztor popadał w ruinę i nie nadawał się już do celów mieszkalnych. Mielżyński z uwagi na częste wyprawy do Poznania potrzebował bazy noclegowej (Kotowo położone było w połowie drogi między Poznaniem a Chobienicami). W związku z tym dobudował piętrowy aneks do mieszczącego się w Kotowie skromnego, parterowego dworu. Ok. 1850 r. rozpoczął budowę pałacu w Kotowie, która trwała do 1854 r. Po ukończeniu budowy Mielżynski przeniósł się do posiadłości z Chobienic. Żonaty był w Konstancją Mielżyńską (1799-1844), z którą miał dziewięcioro dzieci. Ich syn Józef odziedziczył Kotowo w 1880 r.
Następną właścicielką majątku była Konstancja Mielżyńska (1873-1960), córka Józefa Mielżyńskiego i Emilii z Bnińskich h. Łodzia. To dla niej przebudowano obecny pałac ok. 1910 r.
Później dobra kupił Zygmunt Kurnatowski z Bytynia, a od 1920 r. odziedziczył je jego syn Zygmunt Kurnatowski-Mielżyński.
Po wojnie pałac w Kotowie przeszedł na własność Skarbu Państwa. W latach 1963–2019 mieścił się tutaj Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Opis
Budynek murowany, z cegły, na planie prostokąta, dwukondygnacyjny i podpiwniczony. Korpus główny z dwoma 5-bocznymi ryzalitami od frontu, nakryty dachem dwuspadowym. Elewacja frontowa 13-osiowa. Od wschodu ryzalit przechodzący w wieżę nakrytą płaskim dachem. Poprzedzają go wachlarzowe schody, a pośrodku mieści się otwór drzwiowy. Elewacja wschodnia poprzedzona schodami z wejściem. Elewacja zachodnia 3-osiowa z dużym tarasem i schodami. Elewacja południowa 11-osiowa.
Kondygnacje podzielone gzymsami działowymi. Gzymsy wieńczące w formie blankowania. Ażurowe balustrady tarasu w formie rybiego pęcherza, balustrady tralkowe. Okna o zróżnicowanych kształtach: o wykroju prostokątnym, zamknięte łukiem w ośli grzbiet, odcinkowym i kotarowym.
Stan obecny
Obecnie toczy się spór pomiędzy Skarbem Państwa a spadkobiercami majątku. Starosta Mariusz Zgaiński tak opisywał sytuację dla portalu grodzisk.naszemiasto.pl:
„Jeśli decyzja sądu będzie dla nas negatywna, wówczas spadkobiercy przedwojennych właścicieli pałacu, będą mieli otwartą drogę do jego przejęcia. Teoretycznie istnieje możliwość, że sąd weźmie pod uwagę nasze racje i ustanowi prawo własności powiatu do tej nieruchomości, ale patrząc na sprawę realnie i dotychczasowe orzecznictwo, szanse na takie rozwiązanie są niewielkie. Byłby to ewenement w skali kraju. Czekamy na ostateczną decyzję sądu w tej sprawie.
Tu przeczytasz o pałacu w Kotowie {reklama}
„Przez ostatnie prawie 60 lat był wykorzystywany jako siedziba szkoły rolniczej i do dziś jest w dyspozycji ZST. Zespół Szkół, jako jednostka powiatu grodziskiego, formalnie ponosi koszty zabezpieczenia szkoły w tym także utrzymania i wykaszania przypałacowego parku. Z tej racji, że zajęcia dydaktyczne w tym obiekcie nie odbywają się od kilku już lat (ze względu na brak prawa własności), coroczne wykaszanie i porządkowanie parku odbywa się w wakacje.
Działania w sprawie uzyskania prawa własności pałacu, na różnych poziomach administracyjnych i sądowych, toczą się już ponad 20 lat. Z niecierpliwością czekamy na ich finał, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że taki stan zawieszenia nie służy obiektowi, który jest wpisany do rejestru zabytków. Dziś pałac nie ma prawnego właściciela, który mógłby podejmować decyzje, co do jego przyszłości”.
Pałac wymaga generalnego remontu. Otacza go zaniedbany park krajobrazowy z pocz. XVIII w. o pow. 6 ha. Od zachodu mieszczą się dawne budynki gospodarcze z końca XIX i pocz. XX wieku. Obok pałacu stoi parterowa oficyna z I poł. XIX w. z piętrową dobudówką od północy.
Bibliografia
- Borowiak A., Pałac w Kotowie czeka na lepsze czasy. Kwestia własności wciąż nie jest rozwiązana, 2022.
- Iwanowski C., Ewidencja parku pałacowego w Kotowie, 1979.
- Karta Ewidencyjna Zabytków Architektury i Budownictwa.
- Skuratowicz J., Dwory i pałace Wielkopolski: styl narodowy, 2020.
Postaw mi kawę!
Drogi Czytelniku!
Cieszę się, że wędrujesz razem ze mną po Pałacowym Szlaku. Jeżeli podoba Ci się to, co robię i chcesz wesprzeć dalsze działania związane z rozwojem bloga, możesz postawić mi wirtualną kawę. Nie ma nic przyjemniejszego niż tworzenie nowych treści przy dobrej kawie! 🙂