Dwór w Skarboszewie nieopodal Lądu
Dwór w Skarboszewie odwiedziłam w drodze powrotnej z pałacu w Paruszewie, o którym niedługo przeczytacie na blogu 🙂 Tym razem nie mam pomysłu na dłuższy wstęp, więc zapraszam Was do bliższego poznania historii tego uroczego dworku.
ZOBACZ TAKŻE: Ląd: dwór w sąsiedztwie Opactwa Cystersów
Historia
Wieś Skarboszewo (woj. wielkopolskie, pow. słupecki, gm. Strzałkowo) była wzmiankowana już w 1188 r. jako darowizna Pawła, syna Przedpełka, dla opactwa cystersów w Lądzie. Od XIII w. do XVIII w. Skarboszewo było w rękach biskupów poznańskich. W 1825 r. wieś staje się własnością rodziny Łukomskich, a w 1881 r. Niemki – Hermine Elisabeth Leonhardi. W 1909 r. Skarboszewo zostało wykupione przez Bartłomieja (nie Bernarda jak podaje wiele źródeł internetowych) Koszarka, który był jego właścicielem do II wojny światowej.
Dwór zbudowano w 1913 r., o czym przypomina data umieszczona w naczółku elewacji frontowej.
Po 1945 r. dwór w Skarboszewie został przejęty przez Skarb Państwa.
Opis
Dwór w Skarboszewie znajduje się naprzeciwko kościoła św. Trójcy. Jest budowlą parterową, na planie wydłużonego prostokąta, krytą dachem naczółkowym. Wykonany z cegły, na cokole z kamienia polnego. Elewacja frontowa zwrócona w kierunku zachodnim. Na osi ganek wsparty przez dwa filary i dwie kolumny. Nad gankiem balkon, a powyżej niego wystawka dachowa zwieńczona falistym szczytem w ośli grzbiet z medalionem i datą 1913 oraz inicjałami właściciela. Elewacja wschodnia siedmioosiowa.
Stan obecny
Obecnie w dworku mieści się filia Szkoły Podstawowej w Strzałkowie. Obiekt nie jest otoczony przez park. Dostępny z zewnątrz, w dobrym stanie.
Bibliografia
- Karta Ewidencyjna Zabytków Architektury i Budownictwa.
- Libicki M., Libicki P., Dwory i pałace wiejskie w Wielkopolsce, 2008.
Postaw mi kawę!
Drogi Czytelniku!
Cieszę się, że wędrujesz razem ze mną po Pałacowym Szlaku. Jeżeli podoba Ci się to, co robię i chcesz wesprzeć dalsze działania związane z rozwojem bloga, możesz postawić mi wirtualną kawę. Nie ma nic przyjemniejszego niż tworzenie nowych treści przy dobrej kawie! 🙂